Żeby rzęsy codziennie wyglądały zachwycająco, trzeba poddawać je regularnej pielęgnacji. Nie bez znaczenia jest także stosowana maskara oraz to, w jaki sposób zmywa się makijaż. Tylko i wyłącznie wtedy, kiedy kobieta podchodzi do tego tematu kompleksowo, może cieszyć się spektakularnym spojrzeniem i czuć się pewna siebie. Jak wybrać tusz do rzęs i zadbać o ich pielęgnację, żeby były gęste i wyglądały zdrowo? Idealną propozycją są kosmetyki marki Nanolash.
Tusz do rzęs od Nanolash: spektakularne efekty i pielęgnacja
Kiedy kobieta w ogóle nie dba o swoje rzęsy, a poddaje je ciągle zabiegom makijażowym i wykonuje intensywny demakijaż, te mogą nadmiernie wypadać, a do tego być łamliwe. W efekcie, zamiast cieszyć się gęstymi, pogrubionymi włoskami, zaczyna mieć ich coraz mniej. Żeby temu zapobiec, trzeba o nie zadbać od podstaw. W jaki sposób?
Kluczowe jest unikanie silnego pocierania okolic oczu. Należy zwracać na to uwagę, zarówno przy nakładaniu różnego rodzaju kremów na twarz, jak i przy myciu i wycieraniu jej ręcznikiem. Kolejną kwestią jest używanie szczoteczki do rzęs. Włoski warto przeczesywać tak, aby równomiernie się układały i lepiej przyjmowały tusz do rzęs.
Aby intensywnie je nawilżyć i zadbać o ich regenerację, dobrze byłoby zainwestować w serum. To preparat, który pozwoli odżywić włoski i będzie stymulował je do wzrostu. Wiele kobiet decyduje się na zakup serum do rzęs od Nanolash. Ma ono mnóstwo cennych składników, dzięki którym naturalne rzęsy z czasem wyglądają niczym po profesjonalnych zabiegach.
W celu uniknięcia uszkodzeń delikatnych włosków, kobiety nie powinny używać zalotki. Zamiast tego o wiele lepszym wyborem będzie tusz do rzęs podkręcający Mascara Nanolash Length & Curl, który widocznie je uniesie, a przy tym optycznie wydłuży.
Stosowanie dobrego tuszu do rzęs jest w stanie zapewnić również pełną pielęgnację. Takim tuszem jest wspomniana Mascara Nanolash Length & Curl, a także druga z propozycji tej marki, czyli Nanolash Volume Up Mascara. Mają one w sobie składniki, które nie tylko pozwolą na uniesienie czy pogrubienie rzęs, ale również na ich odżywienie i nawilżenie. Są to m.in. olejki, które dodadzą włoskom elastyczności i zmniejszą ich łamliwość.
Jak wybrać tusz do rzęs? Nanolash ma dwie propozycje
Maskara do rzęs to kosmetyk, który większość kobiet nakłada codziennie. Z tego względu jej wybór ma ogromny wpływ na kondycję tych niewielkich włosków. Tusz do rzęs w żaden sposób nie powinien ich wysuszać, ani obciążać. Niestety, wiele kosmetyków działa właśnie w ten sposób, przez co zamiast poprawiać wygląd włosków, prowadzi do ich osłabienia.
Żeby tusz do rzęs pogrubiający czy podkręcający oprócz nadawania konkretnego efektu, poprawiał kondycję włosków, musi mieć w sobie odpowiednie składniki. Najlepiej, aby miał w pełni naturalną formułę, opartą na różnego rodzaju olejkach i woskach. Te mają działanie wzmacniające i odżywiające.
Nanolash ma w swojej ofercie aż dwie zachwycające propozycje, jakimi są tusz do rzęs pogrubiający Nanolash Volume Up Mascara oraz tusz wydłużający i podkręcający Mascara Nanolash Length & Curl. Można znaleźć w nich takie składniki jak olej z kiełków pszenicy, wosk ryżowy, wosk karnauba czy pantenol. Wszystkie z nich mają silne właściwości regeneracyjne, dzięki czemu po zastosowaniu maskary, z czasem można zauważyć nie tylko głęboką czerń, ale też blask i nawilżenie.
Olej z kiełków pszenicy to składnik, który wzmacnia niewielkie włoski od nasady, aż po same końce. Wosk ryżowy ma właściwości ochronne, a do tego sprawia, że włoski są miękkie w dotyku i znacznie wygładzone. Wosk karnauba pobudza z kolei wzrost nowych rzęs, co nadaje im rewelacyjnej objętości. Do tego sprawia, że włoski, które rosną, są też bardziej odżywione, co ogranicza ich późniejsze wypadanie.
Nawet w przypadku, kiedy kobieta stosuje tusze od Nanolash, które w żaden sposób nie osłabiają i nie obciążają włosków, bardzo ważny jest ich dokładny demakijaż. Jest on równie ważny, co makijaż i pod żadnym pozorem nie należy wykonywać go bez dbałości o każdy szczegół. W przeciwnym razie ucierpi na tym zarówno cera, jak i rzęsy czy brwi.
Tusz do rzęs najlepiej zmyć za pomocą dedykowanych do tego produktów. Jeśli nie jest on wodoodporny, sprawdzi się zarówno płyn micelarny, jak i zwykłe mleczko do demakijażu. Ważne jest, aby stosując te kosmetyki, nie przecierać zbyt intensywnie okolic oczu. To może prowadzić do podrażnienia skóry, a także wypadania rzęs.