Czy nowa linia Lirene okaże się pomocna na przebarwienia po trądziku?

Trądzik to zmora dla każdego, kto miał z nim styczność. Negatywnie wpływa na nasz wygląd, a czasem nawet na samoocenę. Jeśli uda się go zwalczyć, to pozostaje jeszcze jeden problem – blizny potrądzikowe.
Marka Lirene wyszła naprzeciw takiemu zapotrzebowaniu. Wyprodukowała serię do walki z przebarwieniami. W jej skład wchodzą: tonik, żel oczyszczający oraz krem.

Tonik 3 w 1 ma za zadanie oczyścić naszą skórę, tonizować i wyrównać koloryt.

Produkt był testowany przez okres 4 tygodni i uzyskał 70 % skuteczność w rozjaśnianiu i 100% skuteczność w odświeżaniu. Mimo mocnego działania jest delikatny i nie podrażnia skóry.

Żel oczyszczający ma również funkcję 3 w 1 i polega ona na tym, że może być wykorzystywany jako żel myjący, maska i peeling. Jego ziarenka są drobne, więc może być wykorzystywany codziennie. Jednak dla osób z cerą wrażliwą jest polecany do stosowania 2-3 razy w ciągu tygodnia.

Serię 3 w 1 zamyka krem, który ma za zadanie rozjaśnienie przebarwień, lifting oraz pielęgnację. Produkt jest przeznaczony do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc.
Wszystkie trzy kosmetyki mają delikatny i przyjemny zapach, który nie powinien nikogo drażnić. Cena jak na kosmetyki Lirene jest dosyć wysoka, ponieważ tonik i żel kosztują około 17 zł, natomiast krem to nawet 30 zł. Do tej pory produkty tej marki był sprzedawane w zdecydowanie niższych cenach. Jeśli jednak mają one rzeczywiście pomóc w redukcji przebarwień, to nie jest to wygórowana kwota.

Być może seria Lirene okaże się strzałem w dziesiątkę i sprawi, że wszyscy, którzy zmagali się z trądzikiem, pozbędą się nieestetycznych pozostałości po nim.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)